wtorek, 3 września 2013

Liebster Award Panny Drewnianej :)

    Łaaa! Moja pierwsza nominacja do LA :D 
    Wreszcie się doczekałam, już myślałam, że w życiu nie doczekam się tego :D Dziękuję Ci ślicznie Dobra Kobieto i odpowiadam na Twoje pytania :)

1. Słuchasz jeszcze muzyki z płyt winylowych?
Niestety nie. Jednak zamierzam kupić sobie gramofon i wówczas z pewnością będę :)

2. Piszesz listy/wysyłasz pocztówki?
Również nie. Jednak powoli przymierzam się, by zacząć się bawić w PosstCrosing :)

3. Lubisz polskie żarełko?
Lubię każde żarełko :) Jednak zdecydowanie wolę zagraniczne - makarony, ryże, dziwne ostro-kwaśne smaki :) Mniam :)

4. Jaka pogoda jest Twoją ulubioną?
Nie mam ulubionej pogody. Odkąd stałam się wrażliwa na ciśnienie, moim jedynym wymogiem jest ustabilizowany barometr :) Wówczas jestem szczęśliwa.

 5. Jaka jest Twoja wymarzona praca?
Nie mam owakiej. Jestem otwarta na to, co przyniesie mi los i moje pragnienia :) 

6. Jakie blogi najbardziej lubisz przeglądać?
Nie mam konkretnych preferencji. Często kręcę się po blogach i czytam i dodaję do blogrolla. Najważniejsze, by blog miał w sobie to "coś", co sprawi, że będę chciała tam zaglądać często i częściej.

7. Czego nigdy w życiu byś nie zrobił/a, nawet za największe pieniądze?
Nie zdradziłabym Pana Drewnianego. Nigdy. Prędzej piekło zamarznie.

8. Czego aktualnie nie możesz się doczekać?
Sylwestra. Jak się uda, to wówczas będziemy razem non-stop przed 2-3 dni :) I odpoczniemy wspólnie ze znajomymi bez żadnej dzikiej ganianiny i innych stresujących zdarzeń.

9. Posiadasz jakieś uzależnienia?
Jeśli włosomaniactwo można uznać za uzależnienie, to tak. Poza tym jestem uzależniona od czytania. I uzależniona od robienia czegokolwiek w pracy. Nienawidzę przerwy, bo po niej ciężko mi się wraca do rytmu. No i trudno mi usiedzieć w miejscu, jak cały czas mnie nosi, by coś robić.
I od muzyki! O Jasności! Dnia nie przeżyję, jak nie mam z sobą słuchawek od telefonu...
W pracy jestem uzależniona od kawy. W domu jej w ogóle nie piję. 

10. Wolisz spać ile wlezie czy wstawać o świcie?
Nie śpię "ile wlezie". Jestem sową, czyli kładę się o 4-5 rano spać, a wstaję o 12-13. Czyli jak widać, naukowe 8h jest odespane. Teraz przez pracę śpię po 5-6h - idę spać o północy, pierwszej, a wstaję o szóstej. 

11. Na czym spędzasz najwięcej wolnego czasu?
W chwili obecnej na czytaniu. Nie chce mi się nigdzie wychodzić, a książki bardzo dobrze rozładowują napięcie po minionym dniu :) Drugie miejsce zajmuje spanie :D a trzecie Pan Drewniany. Wolałabym, żeby było na opak, ale dobrze, że w ogóle jest...


I nadeszła chwila na zadanie swoich 11 pytań i nominację kolejnych 11osób do zabawy :) Zatem zaczynamy :)

Pytania:
1. W jaki sposób zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem?
2. Bez jakiej rzeczy nie mogłabyś się obyć w ciągu dnia?
3. Jakie hobby na chwilę obecną zajmuje Twoją głowę?
4. Jaką książkę w tej chwili czytasz bądź jaką ostatnią książkę ostatnio czytałeś?
5. Jaką książkę chciałbyś/ałabyś mi zaproponować do przeczytania? Czemu tę?
6. Jesteś porannym ptaszkiem czy nocną sową?
7. Opowiedz mi jedno ze swoich przeżyć, które szczególnie utkwiło Ci w pamięci :)
8. Twój ulubiony dzień tygodnia?
9. Jakie trzy cechy (fizyczne i/bądź psychiczne) skreślają nowo poznaną osobę jako Twojego partnera?
10. Jakie trzy cechy skreślają nowo poznaną osobę jako Twojego przyjaciela?
11.  Kawa, herbata, kakao czy czekolada? :)

Nominuję:
1#AlinaNeumann, 2#Drewniano mi, 3#Mruczanki, 4#Derva, 5#Kobiece Spojrzenie, 6#Skrzypaczkę, 7#Ariadnę, 8#Mruczanki, 9#Włosy koloru blond, 10#Aloveliness i 11#Szalonego Naleśnika :D
Z niecierpliwością czekam na Wasze odpowiedzi :)

Pozdrawiam :)
Panna Drewniana

3. Tammara Webber - Tak blisko...

"Miłość nie jest brakiem logiki
Jest logiką sprawdzoną i udowodnioną
Podgrzaną i wygiętą tak, by wpasowała się
W kontury serca"
    To właśnie ma wytatuowane na boku tajemniczy nieznajomy, który jak rycerz na białym koniu pojawia się w zdruzgotanym życiu Jacqueline. 

    Historia jak każda inna - porzucona dziewczyna, tajemniczy nieznajomy. Okazuje się, że chodzą na te same zajęcia, ona do tej pory nie miała o tym pojęcia. I możecie sobie dalej dopisać i sądzę, że się niewiele pomylicie...
    Jednak książka napisana przez panią Webber posiada w sobie coś, co nie dało mi się oderwać ani na chwilę od akcji powieści. Może spowodowane jest to tym, że wbrew swoim marudzeniom, lubię taką tematykę i klimaty, a dużym plusem jest to, że historia nie dzieje się w świecie licealistek czy gimnazjalistek - tak. Zmierzch... -, tylko w starszym środowisku - studentów. Każda z nas na pewno kiedyś została zraniona przez kogoś, kto był dla nas ważny i doskonale możemy się wczuć w rolę Jackie - pardone! Jacqueline -, która ponownie buduje swój świat wśród osób, które do tak niedawna były jej dobrymi znajomymi. Okazuje się, że jest zwyczajną szarą myszką, skromną, nieprzebojową, niepewną siebie, wręcz że zagubioną wśród tłumu rówieśników. Najchętniej by zamknęła się w swoim pokoju i odcięła od świata, zadając sobie pytanie "Co ja tu robię? Co ja tu do diaska robię?!"
    W totalny dół nie daje jej popaść najlepsza przyjaciółka - Erin - i to właśnie przez nią zaczyna się dziwna gra w kotka i myszkę z nieznajomym, który ma na imię Lucas...

    Jeśli nie jesteście przekonani moją relacją - zapraszam do AlinaNeumann, dzięki której przeczytałam tę książkę :)


    Osobiście bardzo polecam - miła, przyjemna, fajnie odrywa na kilka chwil od otoczenia :) Jak uda mi się ją dorwać w Empiku, to z pewnością ją kupię.

Pozdrawiam
Panna Drewniana